Dowcip: Kobieta w lesie

W nocy kobieta z latarką wypada z krzykiem z lasu prosto na mężczyznę.

 

Ten pyta:
– Co się stało?
– Byłam w lesie, usłyszałam hałas, świecę latarką i nagle
ktoś krzyczał NIEDŹWIEDŹ, to zaczęłam uciekać.
– Proszę pani, tutaj nie ma niedźwiedzi, chodźmy zobaczyć.

 

Wracają do lasu, świecą po krzakach i nagle słyszą:
– Nie świeć! Sram.

Copy

error: Content is protected !!