Dowcip dnia: Czterech mężczyzn dyskutowało o mądrości swych psów.

Czterech mężczyzn dyskutowało o mądrości swych psów.

 

Pierwszy, inżynier, powiedział:
– Mój pies wspaniale rysuje! Zaraz wam udowodnię!
Dał mu kawałek papieru i kazał narysować okrąg, prostokąt i trójkąt.
Pies zrobił to z łatwością.

 

– Mój pies jest lepszy

 

– mówi księgowy, daje psu tuzin ciastek i każe podzielić je na kupki po trzy.
I ten pies wykonał zadanie z łatwością.

 

– Mój pies też jest niczego sobie

 

– mówi chemik i każe zwierzęciu wziąć litr mleka i odlać 275ml do słoika.
Także ten pies nie miał z zadaniem żadnych problemów.

 

Mężczyźni zgodzili się, że ich psy są równie mądre.
Zwrócili się do ostatniego, związkowca, by pokazał, co umie robić jego pupil.

 

Związkowiec poklepał psa i powiedział:
– No Azor, pokaż na co cię stać!

 

Pies zjadł ciastka, wypił mleko, nasrał na papier, zwyzywał trzy pozostałe psy, twierdził, że doznał urazu kręgosłupa,

 

złożył skargę na niebezpieczne warunki pracy, zażądał większych zarobków, zwolnił się z pracy i pobiegł do domu.

Copy

error: Content is protected !!