Kawał dnia: 10 lat małżeństwa…
– Ech, przez 10 lat małżeństwa znużyło mnie ono, jest nudne, szare, nijakie…
– A próbowałeś urozmaicić swoje intymne pożycie? Np. kajdanki, knebel, pejcz, takie tam…
– A wiesz, spróbuję.
Za jakiś czas:
– Widzę, że promieniejesz radością; moja rada podziałała?
– O, tak. Jak żona jest przykuta do łóżka i zakneblowana to nie łazi za mną i nie biadoli, że zmarnowała na mnie najlepsze lata swego życia.
Copy