Kawał: Gość przychodzi na stacje benzynową i pyta
Gość przychodzi na stacje benzynową i pyta:
– Czy są cytryny?
– Nie – odpowiada kasjer
– A to do widzenia
NASTĘPNEGO DNIA
– Czy są cytryny?
– Nie, mogę panu sprzedać benzynę lub hot doga
– To do widzenia – mówi zirytowany
NASTĘPNEGO DNIA
kasjer wywiesił na drzwiach kartkę z napisem BRAK CYTRYN.
Po chwili przybiega gość i krzyczy:
– Czyli jednak kurde były?!
Copy