Kawał: Przychodzi baba na badania, laborantka pobiera krew

Przychodzi baba na badania, laborantka pobiera krew i mówi:
– A teraz poproszę o pojemnik z moczem.

 

Baba stawia butelkę na stoliku.
– Ależ to nie mocz tylko koniak!

 

– O rany, to co ja dałam lekarzowi?!

Copy

error: Content is protected !!